Friday 24 February 2012

Zapalenie gruczołu bartholina. Domowe metody na cystę/ropień gruczołu bartholina.

Moja historia.

Pierwszą cystę gruczołu bartholina wyczułam u siebie w grudniu 2009. Z niewiedzy o tym co mi się przytrafiło, moja historia potoczyła się następująco.

Lekarz pierwszego kontaktu przepisał antybiotyk, który niestety nie pomógł. Nie udzielono mi informacji jak obchodzić się z cystą i co zrobić, żeby zminimalizować ból. Według pani doktor mogłam pracować, żyć normalnie, a lek problemowi zaradzi. Nic bardziej mylnego. Tego samego dnia wróciłam z pracy do domu kilka godzin wcześniej, ponieważ cysta urosła na tyle, że przeszkadzała mi w poruszaniu się. Niestety nie wiedziałam o tym, że cystę należy ogrzewać w jak najgorętszej wodzie, dzięki czemu odblokowanie kanalika następuje samoistnie, a cysta pęka.

Po dwóch dniach ropień urósł do rozmiarów piłki pingpongowej, poruszaniu się towarzyszył ostry ból. Wyłam z bólu, nie mogłam chodzić, wstać z łóżka, znaleźć wygodnej pozycji do leżenia, czy nawet spać.

Po następnej wizycie u lekarza pierwszego kontaktu zostałam skierowana do szpitala ginekologicznego.

Tam zadecydowano, ze marsupializację należy wykonać w trybie natychmiastowym. Niestety musiałam czekać do następnego dnia, aby można było mnie poddać znieczuleniu ogólnemu (na czczo). Noc oczekiwania była koszmarna. Podano mi kodeinę dożylnie, a ponieważ nie uśmierzyła bólu - podano mi morfinę. Po którejś dawce nie wiedziałam co jest gorsze, ból czy oszołomienie po leku przeciwbólowym.

Zabieg marsupializacji przebiegł bezproblemowo. Po wybudzeniu czułam się najszczęśliwszą osobą pod słońcem.


Cysta wróciła, nie raz, mimo że wykluczono u mnie chorobę weneryczną. Średnio pojawia się co 4 miesiące. Teraz jednak wiem, jak postępować, gdy wraca. Ostatnia cysta pękła jakieś dwie godziny temu, oto co zrobiłam i robię za każdym razem:

Kiedy wyczuję cystę, ogrzewam ja w gorącej kąpieli. Podczas kąpieli, przy użyciu rączki od prysznica, nakierowuję strumień gorącej wody bezpośrednio na cystę/ropień.Zdarza się, że aby odblokować kanalik, siedzę w wannie kilka razy dziennie po godzinie. Pomaga też okład z oczaru, płynu galmanowego na oparzenia słoneczne i olejku herbacianego. W ŁYŻCE PŁYNNEGO WYCIĄGU Z OCZARU, 30 MILILITRACH PŁYNU GALMANOWEGO NA OPARZENIA SŁONECZNE I ŁYŻCE OLEJU HERBACIANEGO należy zamoczyć wacik i przyłożyć do skóry w miejscu, w którym wyczuwamy cystę. Na okład należy przyłożyć termofor z gorącą wodą. Okład w połączeniu z kąpielami zawsze pomaga, polecam.

Zapalenie gruczołu bartolina nie musi się skończyć na stole operacyjnym! Wpisujcie swoje doświadczenia i pytania!

Opisany przeze mnie sposób znalazłam na angielskojęzycznym forum:
http://curezone.com/forums/am.asp?i=1034821