Friday 24 February 2012

Zapalenie gruczołu bartholina. Domowe metody na cystę/ropień gruczołu bartholina.

Moja historia.

Pierwszą cystę gruczołu bartholina wyczułam u siebie w grudniu 2009. Z niewiedzy o tym co mi się przytrafiło, moja historia potoczyła się następująco.

Lekarz pierwszego kontaktu przepisał antybiotyk, który niestety nie pomógł. Nie udzielono mi informacji jak obchodzić się z cystą i co zrobić, żeby zminimalizować ból. Według pani doktor mogłam pracować, żyć normalnie, a lek problemowi zaradzi. Nic bardziej mylnego. Tego samego dnia wróciłam z pracy do domu kilka godzin wcześniej, ponieważ cysta urosła na tyle, że przeszkadzała mi w poruszaniu się. Niestety nie wiedziałam o tym, że cystę należy ogrzewać w jak najgorętszej wodzie, dzięki czemu odblokowanie kanalika następuje samoistnie, a cysta pęka.

Po dwóch dniach ropień urósł do rozmiarów piłki pingpongowej, poruszaniu się towarzyszył ostry ból. Wyłam z bólu, nie mogłam chodzić, wstać z łóżka, znaleźć wygodnej pozycji do leżenia, czy nawet spać.

Po następnej wizycie u lekarza pierwszego kontaktu zostałam skierowana do szpitala ginekologicznego.

Tam zadecydowano, ze marsupializację należy wykonać w trybie natychmiastowym. Niestety musiałam czekać do następnego dnia, aby można było mnie poddać znieczuleniu ogólnemu (na czczo). Noc oczekiwania była koszmarna. Podano mi kodeinę dożylnie, a ponieważ nie uśmierzyła bólu - podano mi morfinę. Po którejś dawce nie wiedziałam co jest gorsze, ból czy oszołomienie po leku przeciwbólowym.

Zabieg marsupializacji przebiegł bezproblemowo. Po wybudzeniu czułam się najszczęśliwszą osobą pod słońcem.


Cysta wróciła, nie raz, mimo że wykluczono u mnie chorobę weneryczną. Średnio pojawia się co 4 miesiące. Teraz jednak wiem, jak postępować, gdy wraca. Ostatnia cysta pękła jakieś dwie godziny temu, oto co zrobiłam i robię za każdym razem:

Kiedy wyczuję cystę, ogrzewam ja w gorącej kąpieli. Podczas kąpieli, przy użyciu rączki od prysznica, nakierowuję strumień gorącej wody bezpośrednio na cystę/ropień.Zdarza się, że aby odblokować kanalik, siedzę w wannie kilka razy dziennie po godzinie. Pomaga też okład z oczaru, płynu galmanowego na oparzenia słoneczne i olejku herbacianego. W ŁYŻCE PŁYNNEGO WYCIĄGU Z OCZARU, 30 MILILITRACH PŁYNU GALMANOWEGO NA OPARZENIA SŁONECZNE I ŁYŻCE OLEJU HERBACIANEGO należy zamoczyć wacik i przyłożyć do skóry w miejscu, w którym wyczuwamy cystę. Na okład należy przyłożyć termofor z gorącą wodą. Okład w połączeniu z kąpielami zawsze pomaga, polecam.

Zapalenie gruczołu bartolina nie musi się skończyć na stole operacyjnym! Wpisujcie swoje doświadczenia i pytania!

Opisany przeze mnie sposób znalazłam na angielskojęzycznym forum:
http://curezone.com/forums/am.asp?i=1034821

58 comments:

  1. Witaj, dziękuję za zamieszczenie tej informacji, wszędzie mówiono o nacięciu. Twoj post byl dajacy nadzieję. Podam jednak informacje dodatkowe z mojego leczenia.
    Zaliczyłam 3 ginekologów - dostałam antybiotyki (Augmentin)i wskazówki typu - soda iczyszczona i rivanol. Poczytałam w internecie o kąpielach. Przez pierwsze dni brałam non stop ale nie pomagało. Nie wiem co w końcu zadziałało czy antybiotyk czy UWAGA! OKŁADY Z RUMIANKU ale UWAGA! nie wiem jak wy to robiłyście ale trzeba taki kompres włożyć na ścianę DO ŚRODKA!!! Można też robić okłady z AZULANU (roztwór rumiankowy) i okłady z maści ICHTIOLOWEJ (zalecenie innej forumowiczki). Moim zdaniem najlepszy jest RUMIANEK zaparzony, ostudzony, na płatek kosmetyczny i do środka na pół godziny i wielokrotne powtórki w ciągu dnia. Od razu ulga a po pewnym czasie schodzi.Być może zadziałał też APAP przeciwzapalnie, na pewno nie zaszkodzi. Jeszcze nie zniknął całkowicie ale wchłania się, jest już mały i nie boli. POWODZENIA DZIEWCZYNY!

    ReplyDelete
  2. Mi ten okład nie pomógł, i przez niego zeszła mi skóra z miejsca, gdzie go przykładałam. Widocznie za długo go trzymałam. Skończyło się na zabiegu, trudno...

    ReplyDelete
  3. Mój pojawia się co jakiś czas i raczej w różnych miejscach. Ostatnio zanim się zorientowałam, że znów "go" mam, sam pękł podczas zwykłej kąpieli. Kolejny pojawił się kilka dni temu - jest jak do tej pory największy i najbardziej bolesny. Mam zamiar potraktować "go" rumiankiem. O efektach dam znak! Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  4. To jest jakiś koszmar. Pierwszy raz miałam bartoliniego jakieś 10 miesięcy temu. Miałam nadzieję, że już nie wróci, byłam bardzo wyczulona. I pach, znowu jest!!! Ból jak diabli i zaległości w pracy :-(
    Zapisali 1 antybiotyk, potem mocniejszy, nie chcieli nacinać bo byłam w trakcie miesiączki. Na razie męczę się 6 dni, gula jak była tak jest - nie mam już siły. Kąpiele i prysznic obowiązkowo-bez tego chyba umarłabym z bólu. Do wanny daję vagosan i szałwię, robię okłady z maści ichtiolowej, dzisiaj startuję z azulanem. Zobaczymy co będzie. Dzięki za ten wpis! Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  5. Niestety skończyło się nacięciem w szpitalu :-( Nikomu nie życzę takiego bólu !!! :-((( Lekarz namawia mnie na usunięcie gruczołu, boje się, ale rozpatruję taką opcję... Już sama nie wiem co robić.

    ReplyDelete
  6. Witam :) moja przygoda z bartholinim zaczeła się 15 lat temu,byłam wtedy w 8 miesiącu ciąży,to co przeżyłam było koszmarem,to świństwo było wielkości dużego kurzego jajka na zewnątrz i śliwki węgierki w środku,leżałam z tym dłuższy czas w domu ponieważ ginekolog u którego byłam po zbadaniu stwierdził że jeszcze nie nadaje się do nacięcia,po paru dniach poszłam z powrotem i poszłoooo ulga niesamowita ... niestety nie na długo :-( po trzech miesiącach to samo,nawróciło się 9 razy w ciągu 5lat.Chcę podkreślić że za każdym razem byłam z tym u ginekologa prywatnie,nigdy w przychodni czy szpitalu i to było moim największym błędem,ginekolog do którego chodziłam powiedział mi że takich rzeczy nie robią w szpitalu tylko prywatnie a ja głupia uwierzyłam w to,on zdzierał ze mnie kase a ja się męczyłam :-( kiedy bartholini dał o sobie znać po raz 10ty poszłam do ginekologa w swojej przychodni i wtedy doznałam szoku,zostałam skierowana do szpitala :-0...znieczulenie ogólne,zero bólu,wszystko zastało porządnie wyczyszczone,pobrano próbkę do badania i w końcu dostałam odpowiedni antybiotyk(wcześniej też dostawałam antybiotyk od ginekologa do którego chodziłam prywatnie ale nie takie jak trzeba,ponieważ nigdy nie robił badania i nie wiedział jak tam znajduje się bakterja antybiotyk nie mógł być odpowiednio dobrany)Od tamtej pory miałam spokój w sumie 10 lat,niestety 8 miesięcy temu bartholini dał znów o sobie znać,tym razem nie był juz tak duży i aż tak bardzo bolący.Obecnie mieszkam za granicą,obawiałam się tego jak tu będzie wyglądała wizyta u ginekologa i słusznie,wyciągnięto strzykawka część wydzieliny po czym odesłano mnie do domu,ulga była chwilowa bo już nastepnego dnia wrócił do rozmiarów z dnia poprzedniego,kolejna wizytę(u innego ginekologa)miałam za 3 dni,cięcie praktycznie na żywca ...żadnego czyszczenia,płukania,sączka,nic ! W końcu zdecydowałam się na marsupializacje,zabieg miałam 3 miesiące temu,pierwsze dni po zabiegu w miare,puniej zaczeło piec i swędziec następnie straszne pieczenie przy sikaniu wręcz nie do wytrzymania,pojechałam na pogotowie i okazało się że jeden szef sie nie rozpuścił i już zaczoł wrastac się w skórę,znów cierpienie :( juz po wszystkim dostałam maści antybiotyk i na szczęście wszystko było ok do tej soboty,rano poczułam delikatny ból szybko poleciałam sprawdzić i okazało się że jest już dość spore zgrubienie (2 dni wcześniej po stosunku poleciało mi dośc sporo jakiejś brązowej wydzieliny,wyczówałam delikatne zgrubienie na wardze sromowej,po naciskaniu na to miejsce wydzielina nadal wydostawała się na zewnątrz)przy naciśnięciu już nic sie nie pojawiało,zaczeło rosnąc z dnia na dzień coraz większe,dziś rano po zrobieniu siku podcierając się poczułam że nie jet takie twarde i jest mi jakoś lżej,spojrzałam na papier a tam mnóstwo tej brązowej wydzieliny,zaczełam naciskać do momentu aż przestało wylatywać,nie jest do końca ok jak siedzę trochę boli a jak stoje to tak trochę narywa(dodam że na tyle razy ile to miałam pierwszy raz pękło samo).Dużo czytałam o tym i z własnego doświadczenia też wiem że jeżeli zrobi się stan zapalny gromadzi się w środku ropa koloru żółtego lub zielonego i nie bardzo rozumiem dla czego u mnie ta wydzielina jest brązowa tak jak brudna krew a pod koniec krew ze śluzem.Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedz :) pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka - Magda

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja mam srednio co 3-4 miesiace. Z lewej strony 2 zabiegi marsupializacji i od 1.5 roku spokoj, natomiast z prawej strony od 1.5 r sie mecze i nie dlugo ide na zabieg. Magda brazowa wydzielina to tez ropa- tak mi powiedzieli w szpitalu bo peklo mi przed zabiegiem;) zdrowka Justyna

      Delete
    2. bo to jest krew i sluz, poprostu nie masz zapalenia i dobrze. Kup bactine , sprawdz moj ostatni post to dziala!

      Delete
  7. Cześć, wydaje mi się, że zaczęła mi powstawać właśnie cysta bartolina, nigdy wcześniej tego nie miałam. Na razie jest to gulka wielkości połowy opuszka głęboko pod skórą, na zewnątrz tego nie widać. Biorę gorące kąpiele, przykładam termofor, zrobiłam dzisiaj okład z rumianki. Czy macie jeszcze jakieś inne rady na ten temat może? Nie chciałabym w ogóle dopuścić do tego, żeby to pękło i "wyszło na wierzch".

    ReplyDelete
  8. Witam
    ja rowniez mam gruczol bartholia powiekszony poniewaz mialam ostre zaplenie pecherza i stosowalam moncy antybiotyk i to spowodowalo zapalenie.. nie jest zbyt duzy ae jednak jest i boli przy oddaniu moczu.. :( i teraz pytanie do was co najlepsze na to jest ? : altacet,masc ichtialowa czy rumianek wszystko to posiadam i co najlepsze :D ? i drugie pytanie czy to peknie czy tez zostanie wchloniete i bol minie ? prosze o szybka odpowiedz..

    ReplyDelete
  9. Gdzie można zakupić wyciąg z oczaru i płyn galmanowy, pytałam w ponad tuzinie aptek i kilku zielarniach i nikt nic nie wie:( byłabym wdzięczna za informacje

    ReplyDelete
  10. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  11. Witam mi po raz pierwszy przytafila sie ta cysta w 9 miesiacu ciazy bylam za granica otworzyli mi to dali dren po kilku dniach przed porodem. Mialam kolejna i wyciagneli tylko strzykawka rope znanjdujacej sie cyscie niestety od czasu do czasu wracaja moje schorzenia ale ani razu nie bylam u lekarza w polsce z tym smaruje tribiotikiem plus na noc oklad z kapusty wiem moze to brzmi dziwnie ale surowy listek kapusty bialej wygrzewa i automatycznie wygrzewa i wtedy peka i na drugi dzien jest juz ulga

    ReplyDelete
  12. Witam mi po raz pierwszy przytafila sie ta cysta w 9 miesiacu ciazy bylam za granica otworzyli mi to dali dren po kilku dniach przed porodem. Mialam kolejna i wyciagneli tylko strzykawka rope znanjdujacej sie cyscie niestety od czasu do czasu wracaja moje schorzenia ale ani razu nie bylam u lekarza w polsce z tym smaruje tribiotikiem plus na noc oklad z kapusty wiem moze to brzmi dziwnie ale surowy listek kapusty bialej wygrzewa i automatycznie wygrzewa i wtedy peka i na drugi dzien jest juz ulga

    ReplyDelete
    Replies
    1. Robiłam okłady z kapusty nie pomaga. Już nie wiem co mam robić, ból niesamowity, a na tą chwile nie chce iść do szpitala

      Delete
  13. Witam mi po raz pierwszy przytafila sie ta cysta w 9 miesiacu ciazy bylam za granica otworzyli mi to dali dren po kilku dniach przed porodem. Mialam kolejna i wyciagneli tylko strzykawka rope znanjdujacej sie cyscie niestety od czasu do czasu wracaja moje schorzenia ale ani razu nie bylam u lekarza w polsce z tym smaruje tribiotikiem plus na noc oklad z kapusty wiem moze to brzmi dziwnie ale surowy listek kapusty bialej wygrzewa i automatycznie wygrzewa i wtedy peka i na drugi dzien jest juz ulga

    ReplyDelete
  14. Witam
    Ja mam gruczoła Barhtolina od 20 lat. Miałam nacinanego 11 razy. Pierwszy raz podczas narkozy miałam marsupializację za granicą. Potem 9 razy na żywca w Polsce. Właśnie jestem po 11 zabiegu, pierwszy raz zostałam nacięta przy narkozie w Polsce. Ale najważniejsza rzecz jaką chcę przekazać wszystkim posiadaczką owej przypadłości to jest moje najnowsze odkrycie od 20 lat.
    NASIONA KOZIERADKI - Dzięki cieple zawartym w kozieradce dochodzi do miejscowego ocieplenia ciała. Poprawia się ukrwienie tkanek. Rozmaite stany zapalne szybciej dobiegają końca. Kozieradki używa się najczęściej w przypadku stanów zapalnych i skurczy. Okłady z kozieradki bardzo się sprawdziły w leczeniu wrzodów, ropniaków, czyraków, a także choroby gruczołów limfatycznych.
    U mnie pojawił się 10 dni temu, po trzech dniach zaczęłam robić ciepłe okłady z kozieradki (miałam nasiona w domu, kupiłam bo wyczytałam że są dobre na włosy). Łyżeczka nasion z kozieradki zalana gorącą wodą (pół szklanki) odczekać 10 min. i położyć na środek gazika, zlepić go i przyłożyć druga stroną do gruczoła i tak codziennie na noc. Bardzo pomogły nasiona kozieradki, pierwszy raz nie miałam gorączki ani tego ogromnego bólu w momencie gdy przez parę dni zbiera się w nim ropa. Krew z ropą uwalniała się przez kanalik bo skórka w tym miejscu była rozmiękczona. Może udało by się uniknąć marsupializacji ale niestety nie mogłam eksperymentować bo mam zaplanowany urlop. Po 7 dniach udałam się do ginekologa byłam w szpitalu i jestem już po, biorę antybiotyk oraz robię nadal okłady z kozieradki i pięknie mi wszystko schodzi. Jeszcze się odezwę jak zakończę całe leczenie bo to jest dla mnie nowość z którą musiałam się z wami podzielić, bo my strasznie cierpimy z tą nieprzyjemna przypadłością jaką jest owy gruczoł bartholina.

    ReplyDelete
  15. Dziewczyny sprawdzona na mnie metoda. Spray antyseptyczny! Ja uzywam Bactine. Mialam to dziadostwo pare razy. Pierwszy raz poszlam do lekarza zobla naciecie wyczyscila mowila ze wroci i zebym sie zapisala na zabieg wyciecia. Nastepne dwa razy przebilam to sama ale bylo wielkie i bolalo, (pierwszy raz tez bylo wielkie i bolalo)! Ostatni raz mialam w zeszlym woku w grudniu, wyslali mnie do szpitala na zabieg ale chcieli mi dac ogolna narkoze wiec... zwialam! Zapytalam sie tylko czy moge miec od tego wieksze jakies problemy, raka itd. Powiedzieli, ze nie. Stwierdzilam zatem, ze skoro kobiety sobie z tym problemem jakos radzily to i ja przezyje. Explodowalam sama tym razem w nowy rok! hahaha. Dziadostwo nie pojawialo sie przez kolejne 7 miesiecy. Pojawia sie z nienacka ale czuje, ze tam jest. Lapie Bactin spray, klade sie do lozka i traktuje to miejsce sprayem, az czuje ze sie rozluzni, zajelo to jakies 20 minut i zniknelo! To cos jest blokowane przez bakterie i Bactin jest anyseptyczny. Nastepnym razem pojawilo sie jakis tydzien temu, byl juz spory, z nienacka od tak, znowu bactine i lozko, pol godziny i po sprawie. Trzeba reagowac szybko, nie nasiadowki w soli w goracej wodzie w ziolach, napary zkory, z dupy owcy itd, nie maski, nie tabletki, probowalam wszystkiego! Bactine dziala.
    Bactine is an antiseptic, first-aid treatment produced by Bayer. It was developed in 1947 and first used in 1950. It is a topically applied first aid liquid with active ingredients benzalkonium chloride (an antiseptic) and lidocaine (a topical anaesthetic). As an antiseptic, Bactine can help to prevent infections, while the topical anesthetic in Bactine serves to numb the surface of a body part and temporarily relieve pain and itching on the skin.[1] - tu macie sklad poszukajcie czegos podobnego. https://www.google.co.uk/search?q=bactine&espv=2&biw=1364&bih=757&tbm=isch&imgil=fMvH3NbFR5QrRM%253A%253B7YqqB54LKsvyTM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.walgreens.com%25252Fstore%25252Fc%25252Fbactine-pain-relieving-cleansing-spray%25252FID%2525253Dprod375461-product&source=iu&pf=m&fir=fMvH3NbFR5QrRM%253A%252C7YqqB54LKsvyTM%252C_&dpr=0.9&usg=__gGqqK_gOAF8q1RmdMpFiYTxyuBQ%3D&ved=0CFYQyjdqFQoTCLWFn6_S98gCFQNncgodqwYAmw&ei=X286VvXZEYPOyQOrjYDYCQ#imgrc=fMvH3NbFR5QrRM%3A&usg=__gGqqK_gOAF8q1RmdMpFiYTxyuBQ%3D tu jest zdjecie. DO dziela laski to naprawde dziala.

    ReplyDelete
    Replies
    1. jak by co to na pewno znajdziecie to na amazon stronce.

      Delete
  16. Dziewczyny mi to świństwo przed chwilą pękło... co mam teraz robić żeby to wygoić?
    ps. mam to już któryś raz kolei, ale zawszy myślałam, że to był po prostu zwykły, mały stanik zapalny w jak pryszcz czy coś. dopiero wczoraj jak mi dało popalić zaczęłam szukać w internecie i szczęka mi opadła. wszystko wskazuje na to że to torbiel barholina. dziś mi to eksplodowało, mam pęknięcie z jednej strony i zastanawiam się czy to tak zostawić tylko umyte czy powinnam jeszcze coś stosować? Heeeeelp! :(

    ReplyDelete
  17. ten Bactine naprawdę jest taki najlepszy i sprawdzi się w każdym przypadku ?

    ReplyDelete
  18. Ja się męczę z Bartkiem przeszło 3lata. Najgorsze jest to, ze ja nawet nie wiedziałam, ze takie gruczoly istnieją!Teraz juz wiem, jak zaczelam szukac informacji w internecie na temat bolesnych stosunkow polączonych z krwistym śluzem. Moja przygoda z Bartkiem rozpoczela sie ponad 3lata temu i trwa po dzis dzien. 3 lata temu pojawiło sié u mnie zgrubienie przy wejściu do pochwy, ktore nie bolalo i po jakims krotkim czasie zeszlo. Akurat przebywalam zagranica wiec nie mialam mozliwosci zeby udac sie do mojego ginekologa, dopiero po powrocie udalam sie do niego i opowiedzialam co sie stalo i moj ginekolog stwierdzil, ze mialam zapalenie meszka wlosowego. Niestety byl w bledzie, gdyz teraz juz wiem, ze to bylo wlasnie zapalenie bartoliniego. Po tym calym zdarzeniu na jakis czas zapomnialam juz o tym wszystkim, gdy nagle ktoregos razu po stosunku z moim mezem, moj śluz z pochwy byl zabarwiony krwią! Przestraszona szybko pobieglam do ginekologa, ktory stwierdzil oczywiscie, ze wszystko jest ok i zadnych nieprawidlowosci nie stwierdza. Po tym zdarzeniu znowu przez jakis czas wszystko wydawalo sie byc w porzadku tj. zadnych boli i obecnosci krwi nie mialam. Niestety pozniej zaczelo sie najgorsze tj. za kazdym razem gdy jestem podniecona w trakcie gry wstepnej z moim mezem pojawia sie okropny ból lewego gruczolu, ktory trwa przez caly stosunek i jeszcze dlugo dlugo pozniej, malo tego, śluz ktory produkuje bartolini jest zabarwiony krwią! Stosunki sa bardzo bolesne a od dluzszego czasu bol utrzymuje sie praktycznie przez caly czas tj. przy siedzeniu, przy chodzeniu, przy wizycie w toalecie. Bylm u 3 ginekologow i kazdy mi mowi, ze nie widac zadnego stanu zapalnego, bo nie ma zadnego zgrubienie na wierzchu tj. golym okiem nic nie widac wiec wszystko jest wedlug lekarzy ok. A ja nadal cierpie, bo bol mam ciągły, nie moge chodzic, nie moge siedziec, o wspolrzyciu moge zapomniec! Najprawdopodobniej moj chory bartholini ma to do siebie, ze nie wyrzuca go na zewnatrz tylko wszystko dzieje sie jakby wewnatrz, gleboko w srodku, tak ze nie widac tego golym okiem. Nie wiem co robic, bo 3ginekologow mnie zbylo. Dziewczyny, czy ktoras z Was tez tak miala, ze bartholi byl gleboko osadzony i nie wyrzucalo opuchlizny na wierzch tylko wszystko dzialo sie gdzies gleboko w srodku, tak ze lekarze moga faktycznie tego nie widziec golym okiem? I czy u Was tez ten śluz, ktory produkuje Bartholini jest zabarwiony krwią?

    ReplyDelete
    Replies
    1. AP mam to samo, czy udało Ci się ustalić przyczynę?

      Delete
    2. Ja mam tak samo. :( pięciu lekarzy i każdy rozkłada ręce bo nic nie widać. Napisz proszę jak sobie z tym poradziłas? Bo jestem juz wykończona.

      Delete
  19. Ja to wlasnie mam od paru dni. Drugi raz w zyciu. Ale tym razem na wierzchu skora jakby pekla I jest taka ranka. Czy to jest normalne przy tym zapaleniu? Czy to moze cos innego? Nie mam jak isc do lekarza Bo jestem w trakcie okresu

    ReplyDelete
  20. Potwierdzam, że cieplo daje efekty. Właśnie się wykąpałam w gorącej wodzie. W trakcie polewałam trochę gruczoł gorąca wodą /to była naprawdę chwila/ i ropień samoistnie pękł. Wcześniej tylko czekałam aż sam pęknie, teraz mi trochę pomogłam. Zawsze było tak, że niemal od razu tworzyła się nowa kula. Teraz miałam spokój prawie 2 miesiące (dla mnie to dużo:) , gdyż po pęknięciu uciskaŁam gruczoł trochę, by więcej wydzieliny się wydostało, a potem leżąc w łóżku, przed dobrą godzinę okładałam okładem z rumianku który co jakieś 10 min zmieniałam. Może to i Wam pomoże.

    ReplyDelete
  21. Kochane dziewczyny. Męczyłam się z tym badziewiem niemal rok. Pierwsze dwa razy cięcia w szpitalu. Miałam dosyć tych wizyt i uparłam się, że dam radę sama. Następnych kilka razy korzystałam z porad internetowych: wygrzewałam zużywając hektolitry gorącej wody w wannie aż paskuda była na tyle wielka, że udawało mi się ją przebić. Z czasem nie chciało mi się czekać kilku dni i - o zgrozo! - w desperacji uzywałam do przebicia odkażonej szpilki. Ale zawsze coś zostawało, jakiś dyskomfort. Gin zalecał wyciecie całego gruczołu ale powiedziałam, że w życiu! Uparłam się. Zaczytałam się w poście dr Dąbrowskiej i właśnie te problemy z gruczołem dały mi silną wolę na dwa tygodnie, by ten post przejść. Już po 4 dniach gruczoł zaczął znów nabierać. Byłam przekonana, że znów czeka mnie kilka dni walki z nim. Szok przeżyłam po jakiś 3 godzinach, gdy byłam w pracy. Podczas wizyty w WC okazało się, że gruczoł oczyścił się sam (!!!) Żadnego bólu, mnóstwo wydzieliny poleciało z niego, bez krwi i ropy. Nie mogłam uwierzyć. Co najlepsze, nie został żaden ślad. Nie mam już wrażenia, że "coś" tam zostało. Jest normalnie, jak dawniej! Dziewczyny, post nie jest łatwy, ale jestem przeszczęśliwa, że się na niego zdecydowałam, bo byłam już zdruzgotana wizją operacji. Polecam! Po raz kolejny okazuje się, że trujemy się codziennym jedzeniem ;( Dwa tygodnie pozbawienia organizmu badziewia i zapomniałam o bólu, który regularnie wracał i obniżał moje poczucie kobiecości, gdy znów nie nadawałam się do seksu z powodu tego bólu. Polecam ten post (lub może jakikolwiek inny oczyszczający organizm). Powodzenia! Trzymam za Was kciuki :)

    ReplyDelete
  22. Witajcie , dobrze że choć tu można o tym porozmawiać . Ja mam go od 2 dni , dostałam antybiotyk , meczy mnie bardzo , robie gorące kąpiele , masc ichtiolowa , ozonuje , dziś spróbuje z płynem lugola , zrobiłam sobie czopek olej koko i lugola . Jeśli nie pomoże chce jeszcze spróbować homeopati .
    Jestem zła , że nie wiedziałam o posiewie i go nie zrobiłam .
    Paskudna dolegliwość :(

    ReplyDelete
  23. Czy ktoś mi tu pomoże? Chodziłam z tym 3 tygodnie. Zrobił się nagle po lewej stronie. Ginekolog dal mi Taromentin ale nic nie pomoglo. Dostalam od innego ginekologa skierowanie do szpotala.Wczoraj idąc ulicą gruczol sam pękł ale zalalam sie krwia. Sama krew bez ropy. W domu pod prysznic a tam z 15 min lecialo sporo krwi. Dziś chodzę z podpaska bo nadal krwawie. Wychodzą mi takie dziwne strzępy brazowo czerwonej krwi. Doslownie strzępy. Nie wiem co robic czy udac sie na sor? Do tego odczuwam bol po lewej stronie podbrzusza oraz w okolicy lewej nerki.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Idź do szpitala , może będzie potrzebny antybiotyk . Odkaziłaś sobie ?

      Ja dalej go mam , powiększyły mi się węzły chłonne w pachwinie i on najbardziej bolą .
      Jeszcze próbuje leczyć go domowymi sposobami

      Delete
  24. Proszę o pomoc. Tydzień temu zaczął mi się robić ropien, poszłam jak najszybciej do ginekologa i ten dał mi skierowanie do szpitala na nacięcie ale kazał mi iść dwa dni później bo nie nadawał się jeszcze do zabiegu. Wczoraj byłam w szpitalu, niestety tam mi znowu powiedzieli że jeszcze nie mogą naciąć kazali mi wrócić 3 dni później ale dzisiaj dostałam miesiączkę czy teraz będę musiała się męczyć aż sam mi pęknie? Był ktoś w takiej sytuacji? Nie wiem czy iść w poniedziałek do tego szpitala bo jak na darmo tam pojadę to się wściekne. Ledwo chodzę i to tak boli że nie wytrzymuje. Możecie coś doradzić?

    ReplyDelete
  25. 12 dni minęło u mnie , dziś pękł sam u mnie . Poczekaj , myśle że sam pęknie .

    ReplyDelete
  26. Olejek rycynowy z apteki.Robic na noc okłady.Zlozyc koszulke bawelniona na cztery ogrzanym olejkiem,podgrzać buteleczkę w wodzie,nasmarować koszulkę na to folią,ciasne majtki i na noc.Robic do całkowitego wyleczenia żeby nie wrócił.I nasiadowki z szałwi,rumianku,nasion kozieradki,płatków nagietka.Nie trzeba nacinać,samo wyleci.Sprawdzona metoda na sobie.Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  27. Ja nie wytrzymalam i sama to cholerstwo naklulam. Operacja trwala dwie godziny ale.nie udalo mi sie pozbyc wszystkiego co tam bylo. Masa krwi i innych rzeczy. Zastanawiam sie czy to bezpieczne ale wizja wizyty w szpitalu w obecnej chwili mnie odstrasza. czy ktos jest w stanie mi powiedziec jak to naprawde wyglada? Czy to raczej jednodniowy zabieg czy 5 dni w szpitalu? Czy walczyc dalej samemu ... szukam tego plynu galmanowego i lipa. Moze sprobuje z olejkiem rycynowym choc jak do tej poty nasiadowki oklady z roznych ziol nic nie dawaly. Ale juz rozumiem jaki tp jest stan gdy wolisz zadac sobie bol zeby pozbyc sie takiego czegos...

    ReplyDelete
  28. Ratunku właśnie mi pękł w pracy przed ty czułam ucisk wylała się taka jak by brudna krew potem jasna przezroczysta jestem za granicą jutro będę w pl jak mam to oczyścić do jutra pomóżcie :(

    ReplyDelete
  29. Chyba też to mam. Właściwie nie wiem ile, bo na początku mnie nie bolało, więc to zignorowałam. Od paru dni mnie pobolewa, ale chodzę normalnie, Gorzej jak chcę wykonać jakieś ćwiczenie np podnieść nogę odczuwam mały ból. Póki co okładam to rumiankiem i ciepłą wodą podczas kąpieli. Mam nadzieje, że pomoże..

    ReplyDelete
  30. Dziewczyny czy kiedykolwiek wam sie zdarzalo wytrzec nos w papier toaletowy a pozniej tym papierem sie podetrzec po robieniu siku?

    ReplyDelete
  31. Dziewczyny czy kiedykolwiek wam sie zdarzalo wytrzec nos w papier toaletowy a pozniej tym papierem sie podetrzec po robieniu siku?

    ReplyDelete
  32. Witam. Widzę, że dawno nikt nie poruszał tematu Bartholina. Otóż tydzień temu to cholerstwo przyczepiło się mnie ! Ponieważ nie po drodze mi do ginekologa - po prostu nie lubię chodzić do tego lekarza - postanowiłam poczytać o tym w internecie i... Szok! Nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje ! Postanowiłam sama z tym powalczyć, mój "guzek" był już wielkości śliwki - bolał przy każdym ruchu, czy siedzeniu. Na początku zaczęłam stosować aloes.. Nie pomogło. Później wyczytałam o maści ichtiolowej - brałam płatek kosmetyczny, smarowałam na nim maść i przykładałam w bolące miejsce - też na nic ! Następnie zaczęłam parzyć rumianek - przyłożyłam w bolące miejsce gorący okład, zostawiłam na noc.. Wstaje rano .. Masa krwi, gęstej krwi z białymi wstawkami ( podejrzewam, że to ropa) poszłam do łazienki okazało się, że torbiel pękła. Zero bólu, jak ręką odjął! Zaczęłam wyciskać resztę wydzieliny - trochę to trwało, ponad godzinę. Gdy już okazało się, że "wszystko" wyleciało wzięłam gazik, popsikałam na niego Octenisept i przyłożyłam w miejsce rany, wymieniałam go co 30 minut przez cały dzień. Wszystko minęło, śladu po guzku nie ma. Mam nadzieję, że ten komentarz komuś pomoże. Pozdrawiam !

    ReplyDelete
  33. Cześć dziewczyny, też mam ten sam problem wszystko zaczęło się 4 tygodnie temu, guzek ból przy chodzeniu siadaniu, po 4 tygodniach że względu na koronaworus dostałam się dopiero do ginekologa, dzień przed wyczułam że guzek jest mniejszy ale znowu obrzęk utrzymuje się od kilku dni. Pani doktor stwierdziła że jest tak głęboko umiejscowiony ze ona nie jest w stanie ocenić czy on pękł i się goi czy dopiero się rozwija nie dostałam antybiotyku tylko emulsje mucovagin do mycia 😉 ale na pewno spróbuję waszych sposobów bo zabiegów i operacji boję się jak ognia 😭

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mi pomaga żel Provag albo maść propolisowa+ ciepłe kąpiele z dodatkiem 10 kropel olejku herbacianego, okłady z rumianku no i czas.. Powodzenia!

      Delete
  34. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  35. Dzięki za rady, jutro jeszcze kupię ten żel i rumianek może w końcu przejdzie 😉 też jestem ciekawa jaka jest przyczyna, ginekolog mówiła że przyczyn może być wiele😑

    ReplyDelete
    Replies
    1. Proszę:) Nie jesteś sama, trzymaj się. Ja też zauważyłam, że w stresie mi się to częściej pojawia. Tutaj jest o bartholinie filmiki na YT
      https://www.youtube.com/watch?v=BHIiuNlIKgM

      Delete
    2. Hej, ja stosowalam DMSO na gruczol bartolina. Gleboko pod skora mialam taka sliwe, bol straszny, ani chidzic ani siedziec. Antybiotyk nie pomogl. Znajoma dala mi DMSO.kazala sparowac 3 razy dziennie. Bol calkowicie minal po 3 smarowaniu, guz zmiekl, zmniejszyl sie. Smarowalam tak przez tydzien i w sumie zapomnialam o tym guzie. Potem samoistnie pekl. Zero bulu. Wylazlo z niego dosc sporo ropy. Dziewczyny poczytajcie o DMSO. Naprawde warto. Jest to tanie i skuteczne.

      Delete
  36. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  37. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  38. Zastanawiam się jaka jest różnica między zapaleniem gruczołu bart. A opryszczką?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Opryszczka jest wirusem. A ropien/torbiel jest spowodowana przez bakterie, tlenowe lub beztlenowe

      Delete
  39. Witam mam Gruczoł Bartholina jest dosyć powiększony nie boli ale strasznie przeszkadza jakieś porady czy jakąś maść można stosować lub leki . Tak wiem że to trzeba usunąć chilurgicznie ale potrzebuje teraz pomocy...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Roztwór nadmanganianu potasu do przemywania; Posiedz w gorącej wodzie, to moze pomoc gruczolowi w oproznieniu sie. Grunt to nie doprowadzic do zakazenia powiekszonego bartholina. Ja lykalam augmentin albo klindamycyne gdy sie powiekszal i pomagalo ale doraznie podmywanie nadmanganianem potasu lub nawet szałwią dziala antyseptycznie - bakterio i grzybo-bójczo i pozwala w utrzymaniu sterylnosci do czasu opróznienia gruczolu. A na codzień polecam noszenie przewiewnej bielizny, niesiadanie noga na noge zeby dodatkowo wszystkiego nie sciskac, dbanie o higiene w tym o prawidlowe pH pochwy a nawet zeby sie nie zaciąć w okolicach bikini i nie prowokować zakażeń.

      Delete
  40. Pierwszy gruczoł Bartholina miałam kilka lat temu. Dostałam antybiotyk i pomógł (gruczoł był wielkości śliwki). Teraz mam drugi raz, wielkości czereśni i boli cholernie. Dzisiaj udało mi się to wycisnąć ale nie wszystko. Smaruje trybiotykiem i jutro kupię maść ichtiolowa. Okropna przypadłość...

    ReplyDelete
  41. Kup nadmanganian potasu, zrobionym roztworem przemywaj ropnia po kazdej wizycie w toalecie. Roztwor dziala bakteriobójczo i sciągająco, powoduje ulatwienie w odprowadzaniu ropy. Nie jest tak ostry jak masc ichtiolowa, pamietaj zeby nakladac ichtiol tylko na owlosiona stronę sromu, bo śluzówke moze dodatkowo podraznic. Do tego polecam miec zawsze w domu jakis antybiotyk (wymieniam leki ktore stosowalam i dawaly porządany efekt) - Augmentin,Doksycyklina,Klindamycyna albo chociaz metronidazol

    ReplyDelete
  42. Hej dziewczyny, a jak sobie radzić w przypadku kiedy nie ma zapalenia i gruczoł nie boli? Gulka jest wielkości piłki pingpongowej, nawrócił chyba z czwarty raz. Rok temu miałam jeden zabieg pod narkozą i jeden na żywca bo wydzielina zaczęła się zbierać jeszcze zanim szwy do końca się wygoiły. Widzę, że mam ogromne szczęście, że nie zrobił się ropień, ale gulka przeszkadza i zastanawiam się czy okłady z ziół, ogrzewanie w wannie i naciskanie na gruczoł pomoże mu się odróżnić? Do tej pory, gdy pękał sam był już na tyle duży że czułam lekkie kłucie. Nie chcę czekać, aż znów będzie wielkości pięści...

    ReplyDelete
  43. To już trzeci raz z tym świństwem. Nie wiem w jaki sposób niektóre z was pracowały. Ja nie mogłam chodzic. Ten ból jest okropny. Za pierwszym razem (jakieś 20 lat temu) wylądowałam w szpital i trzymali mnie trzy dni zanim był mój termin na nacięcie. To był dramat. Żadne przeciwbólowe nie działały. Pielęgniarki rozkładały ręce a ja niemal się wiłam po podłodze. Cysta pękła gdy siadałam na fotel zabiegowy do nacięcia. Nie było wtedy żadnych baloników i drenów. Przez następne kilka dni wkładali i wyjmowali mi do środka tej torbieli sączki z rywanolem. Na żywca otwierając i wpychając tam gazik. To były dla mnie tortury. W dodatku jeden z lekarzy potrafił w trakcie rzucać komentarze, że to taki mały ból a ja przesadzam.
    Gdy po paru latach dolegliwość wróciła, wiedziałam ze na pewno nie pójdę z tym do szpitala. Ogrzewałam, ból występował również ale może może dzięki tym kąpielom i nasiadówkom (czego zabrakło w szpitalu) oraz domowych warunków, czułam się znacznie lepiej. Pękło samo po paru dniach.
    Teraz powtórzyło się po kolejnych paru latach. Już myślałam, ze mam z tym spokój na dobre a tu jednak.... Stosowałam długie kąpiele ziołowe: patrzyłam rumianek, korę dębu, krwawnik. Po zaparzaniu wlewalam do wanny. W ciągu dnia cały czas termofor i ogrzewanie, okłady z rywanolu, octanisept. Po 5 dniach od wystąpienia pierwszych objawów zaczęło stopniowo trochę wypływać. Odczułam od razu ustąpienie bardzo silnego bólu. Jednak ból wciąż był. Szóstego dnia po kolejnej długiej kąpieli i leżeniu z termoforem, cysta otworzyła się i ropa wypłynęła. Tyle, że nie pękło! Otworzył się zatkany kanalik. To niesamowite. Oczywiście, ból ustąpił całkowicie.
    Jednak po tym i po ostatnich przejściach chyba zdecyduję się na wycięcie tego gruczołu.

    Trzymajcie się dziewczyny. Ogrzewać, ogrzewać, zioła jednak pomagają.

    ReplyDelete
  44. Cześć dziewczyny,chciałabym podzielić sie moja historią. Otóż za pierwszym razem gdy gruczoł dał o sobie znać nie wiedziałam w ogóle co to takiego, myślałam że lekki dyskomfort minie z czasem jednak tak sie nie stało, z dnia na dzień bylo tylko coraz gorzej (zrobił sie ropień) myślałam ze nie dam rady w internecie po swojje diagnozie wiedziałam juz ze to jest to świństwo i bylam z zaszokowana ze tyle z nas to ma! Robiłam nasiadowki z szałwii i rumianku, robiłam okłady z rumianku i maści ichtiolowej oraz gorące kąpiele, męczyłam sie z nim 10 dni! Ból byl straszny nie mogłam sie ruszać nie życzę tego nikomu dodam że było to w marcu tego roku, gruczoł pękł sam niesamowite uczucie zero bólu myślałam ze juz nie będę musiała sie z tym męczyć ale gruczoł znowu dal o sobie znac 5 dni temu. Zaczęło mnie boleć i ciężko juz mi było sie ruszać, ropień byl wielkości sliwki! Zaczęłam stosować regularnie 3 razy dziennie okład z maści ichtiolowej (na wacik nakładałam masc i przykładałam do gruczołu) dzisiaj gruczoł zmalał oraz nie boli. Zobaczymy co będzie dalej, dodam że balam sie isc do specjalisty po tym co wyczytałam ile osób sie az tak wycierpiało przez to.
    Życzę powodzenia dla was dziewczyny!

    ReplyDelete
  45. Merkur - Merkur | Merkur - Safety razor for beginners
    Merkur | Merkur 1xbet - Safety razor for beginners. It's a very modern shaving product with a long history of producing 바카라 quality deccasino shaving equipment.Features: Closed comb, closed comb,

    ReplyDelete